w

Usłyszeli potężny huk, a chwilę potem znaleźli fragmenty ludzkiego ciała.

Ostatni tragiczny wypadek na polskich drogach wstrząsnął społeczeństwem. Wydarzył się on w godzinach nocnych na drodze krajowej. Mężczyzna, który stracił życie, został śmiertelnie potrącony, pozostawiając za sobą szereg pytań i niewyjaśnionych faktów.

Świadkowie opowiadają o potężnym huku i makabrycznym widoku fragmentu ciała leżącego na drodze. Okazuje się, że ofiara wypadku niedługo wcześniej przebywała na pobliskiej stacji benzynowej, gdzie widać było na nią wpływ alkoholu. Pracownicy stacji relacjonują, że mężczyzna próbował zdobyć transport do innego miasta, lecz został zmuszony do opuszczenia budynku ze względu na swój stan. Niestety, decyzja o przejściu przez jezdnię w miejscu niedozwolonym okazała się tragiczna.

Logo

Niniejszy artykuł pochodzi z zewnętrznego serwisu

Kliknij Czytaj dalej, by zobaczyć całość!


Czytaj dalej...