w

Teściowa wydzwania kilka razy dziennie do mojego męża i powtarza, że on ma obowiązek jej pomagać.

Moja teściowa, Dorota, mając 45 lat, bez wątpienia należy do kobiet, które zwracają uwagę swoim wyglądem i energią. Jest osobą pełną życia, zawsze dbającą o siebie, noszącą eleganckie stroje i mającą doskonałe wyczucie stylu. Zawsze schludnie uczesana i zadbana, przyciąga spojrzenia, a jej urok jest zauważalny na każdym kroku.

Po rozstaniu z ojcem Darka postanowiła nie angażować się w nowe związki. Całą uwagę i troskę poświęca swojemu jedynemu synowi – opowiada Ewa, żona Darka, z pewną nutą zmartwienia.

Bliskość i zaangażowanie

Dorota mieszka na obrzeżach miasta, ale mimo to jej obecność jest niemal odczuwalna w naszym domu. Codzienne rozmowy telefoniczne są nieodłącznym elementem ich relacji. Zaczynają się od porannych życzeń miłego dnia, a kończą na spokojnym „dobranoc”. Teściowa chętnie prosi Darka o pełne sprawozdania z każdego aspektu naszego życia rodzinnego, a on bez wahania dzieli się z nią wszystkim.

Kiedy tylko nadchodzi weekend, Darek odwiedza matkę, choć jego pomoc bywa aż nazbyt niezbędna. Zawsze gotowy, by towarzyszyć jej choćby na wizytę u fryzjera, doradza jej w wyborze nowej fryzury i ocenia końcowy efekt. Ta intensywna więź, choć piękna, zaczyna budzić we mnie pewne wątpliwości.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik